Raz na jakiś czas człowiek może spróbować wystawić swoje szczęście na próbę. Wysyłając kupon „totka” lub kupując zwykły kupon na jakiejś loterii szanse zgarnięcia wielkich nagród są znikome. Ale przecież mimo wszystko jakieś są.
Różnego rodzaju loterie kuszą potencjalnych uczestników perspektywą szansy szybkiego wzbogacenia się i zmiany swojego statusu materialnego. Nie może więc dziwić, że pomimo tego, iż każdy wie, że szansa trafienia „szóstki” wynosi jeden do kilkunastu milionów, to mimo wszystko nie ustaje w wierze, że to właśnie jemu się poszczęści. Za takie pieniądze mógłby przecież zacząć spełniać swoje marzenia takie jak cotygodniowe wyjazdy narciarskie w najróżniejsze zakątki świata czy postawienie sobie w środku dużego miasta ogromnej willi, na widok której każdy aż czerwieniłby się z zazdrości. Mógłby też wreszcie rzucić pracę i przestać płaszczyć się dzień w dzień przed wrednym szefem. Wszystkie te perspektywy i marzenia warte są tego, aby raz na jakiś czas wygospodarować te kilka złotych i udać się do kolektury. Niestety, większości, mimo tego, że grali całe życie nigdy nie udało się spełnić swoich marzeń.